Czy jeśli nie byłam dziś w kościele (Wielki Piątek) mam grzech ciężki? 2011-04-22 18:38:49 Czy to że nakrzyczałam na mame to grzech ciezki ? 2014-12-20 23:20:52 Czy proby samobojcze to ciezki grzech ? 2011-12-25 19:57:19 Biurko regulowane kupisz tu: biurko Czy post w piątek został zniesiony? Witam! Proszę o odpowiedź, czy post w piątek został może już w 2013 roku zniesiony? Chodzi o zakaz spożywania mięsa w piątek - obowiązuje to jeszcze czy zostało już zniesione? Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Rozumiem, że chodzi Ci o post mięsny w piątek, tak? Z tego co się orientuję to chyba nikt nie wpadł na pomysł aby znieść ten post. Zresztą i tak niewiele osób go przestrzega. Zatem post w piątek nie został zniesiony Liczba postów: 101 40 Dołączył: Feb 2013 Tak, chodzi mi o jedzenie mięsa w piątek. Czyli nadal nie został zniesiony, pewnie i tak zniosą go w ciągu kilku najbliższych lat Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Czasem biskup udziela dyspensy więc jak widać różnie do tego postu w piątek się podchodzi. Jedni go mocno przestrzegają, ale wystarczy, że biskup powie, że wolno jeść i już post nie obowiązuje. Liczba postów: 5 0 Dołączył: Aug 2013 Znaczy tak w piątek postu nie muszą przestrzegać małe dzieci i osoby starsze po którymś roku życia nie pamiętam dokładnie. Z tego co wiem no niby w każdy piątek jest post, ale najważniejszy to jest w Adwent i Wielki Post Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Poza tym nigdzie w Biblii nie jest napisane, że należy pościć. Bóg nam nie nakazuje pościć, a jeżeli już w Piśmie Świętym jest wspomniane o poście, to jest to w znaczeniu 'nic niejedzenia' a nie np. zakazu spożywania pokarmów mięsnych. Liczba postów: 101 40 Dołączył: Feb 2013 A mnie zastanawia kwestia, czy muszę się spowiadać z tego, że jadłem mięso w piątek? Liczba postów: 2 0 Dołączył: Jan 2016 Tak. Chyba, że jest to wyjątkowa konieczność z taką sytuacją organizmu, że jeśli nie zjesz czegoś, a masz tylko mięso, to umrzesz ze względu na nie dostarczenie rzeczy potrzebnych do przeżycia organizmowi, wtedy, ale to sprawdź bo nie jestem pewny jak wtedy jest.. Albo chyba że ma się udzieloną dyspensę. Jeśli się nie ma, to w piątek obowiązkowo nie nie spożywa się pod jakąkolwiek postacią (czy to stałą, płynną czy jakąkolwiek inną) mięsa i pokarmów mięsnych, czyli łamiąc to przykazanie, jest materia ciężka. Wraz z dobrowolnością i świadomością jest to ciężki grzech. Liczba postów: 1 0 Dołączył: Jan 2016 Myślę, że w obecnych czasach jest to raczej martwe "przykazanie". Liczba postów: 2 0 Dołączył: Jan 2016 Ja o zniesieniu słyszałem gdzieś koło 2008 roku. Potem o tym ucichło. Przyznam się, że nie wiem jak jest. Liczba postów: 3 1 Dołączył: Sep 2016 został zniesiony ___________________________ Podobne wątki Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post Czy Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła?Powitać Czy w Wielki Czwartek, Wielką Sobotę i Wielki Piątek jest obowiązek uczestniczenia we mszy świętej i obowiązek w ogóle pójścia do kościoła? Czy trzeba iść w te dni do kościoła czy jest to tylko taka możliwość bez obowiązku? Chciałbym wiedzieć, czy kościół katolicki nakazuje katolikom pójście w tym dniu na modlitwę? memento_mori 9 57,863 28-09-2016, 5:36 Ostatni post: kasia033 Browsing: 1 gości
Dyspensa jednak nie obowiązuje w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Czy nieprzestrzeganie postu jest grzechem? Jeśli zastanawiasz się, czy nieprzestrzeganie postu ścisłego oraz co piątkowej wstrzemięźliwości jest grzechem, to tak. Jeśli świadomie i ze swojej winy nie przestrzegasz go w te dni, popełniasz grzech ciężki.
Jak świat długi i szeroki, tak ile ludzi tyle opinii. Na świecie jest wiele religii, wyznań i wierzeń od powszechnie znanych, takich jak katolicyzm czy islam po wyznawców latającego potwora spaghetti czy zakonu rycerzy jedi. Żyjemy w czasach w których każdy, na dobrą sprawę może wymyślić swoją religię. Wystarczy że znajdzie ona choć kilu wyznawców i można ją zarejestrować. Oczywiście po to by wszystko było zgodnie z prawem i nie zakrawało o jakąś sektę. Ale wróćmy do mięsa. Właściwie zakazu jego spożywania w piątek przez wyznawców chrześcijaństwa. Zakaz jego jedzenia nie obowiązywał od zawsze. W biblii możemy przeczytać o poście wiele rzeczy. Wiadomo że wieki temu obowiązywał bardzo rygorystyczny jego odłam czyli całkowity zakaz spożywania pokarmów. W tamtych czasach na taki rarytas jak mięso pozwolić sobie mogła tylko niewielrap"> Jeśli jesteś katolikiem, możesz zadawać sobie pytanie, czy dopuszczalne jest jedzenie mięsa w Wielkim Tygodniu. Podczas gdy niektóre wyznania pozwalają na spożywanie w tym czasie pewnych pokarmów, takich jak ryby, powstrzymywanie się od mięsa nie zawsze jest normą.
Spis treści Co to jest post w kościele katolickim i kiedy obowiązuje? Rodzaje postów w kościele katolickim Kogo obowiązuje post w kościele katolickim? Dyspensa od postu - kiedy nie trzeba przestrzegać postu? Co można jeść w post?Co to jest post w kościele katolickim i kiedy obowiązuje? Co to jest post? To nieprzymuszone odstąpienie od spożywania mięsnych potraw przez określony czas (określa się go jako post jakościowy). Post może też dotyczyć całkowitego odstąpienia od jedzenia. Postem będzie też ograniczenie ilości oraz wielkości posiłków (tzw. post ilościowy). Połączeniem postu jakościowego i ilościowego jest natomiast post ścisły. O poście mówi czwarte przykazanie kościelne, które brzmi: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresie pokuty powstrzymać się od udziału w zabawach”. Post w kościele katolickim obowiązuje obecnie w Środę Popielcową i w Wielki Piątek. Katolicy powinni w tych dniach powstrzymać się od przyjmowania mięsa i posiłków mięsnych. Kilka lat temu post obejmował także każdy piątek w ciągu całego roku, jednak teraz duchowni namawiają by w piątki zachować wstrzemięźliwość w spożywaniu pokarmów mięsnych. Wyjątek stanowi sytuacja kiedy w piątek wypada ważny dzień liturgiczny. Polscy biskupi w nawiązaniu do II Polskiego Synodu Plenarnego zachęcają również do wykazania się wstrzemięźliwością w jedzeniu potraw mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia, ze względu na tradycję katolicką. Przez sprawowany post oraz pokutę katolik powinien, zgodnie z zamysłem Kościoła, modyfikować swoje życie na lepsze, wartościowsze i bliższe Bogu. Rodzaje postów w kościele katolickim Wielki Post to okres kiedy szczególnie dużo mówi się o poście jako takim oraz o idei pokuty. Kościół katolicki zna kilka rodzajów postów: post jakościowy – w których chodzi o zaniechanie jedzenia mięsa oraz mięsnych wywarów; ten zakaz nie dotyczy spożywania jaj, nabiału, przypraw i tłuszczów zwierzęcych; post ilościowy – zakłada, że można zjeść jeden posiłek do syta dziennie, nie wyklucza się jednak przyjęcia jeszcze dwóch małych posiłków: rano i wieczorem; ryby i mięso nie są wykluczone; post ścisły– stanowi połączenie obu powyższych typów postów, czyli nie należy spożywać mięsa oraz zachować minimalizm w ilości posiłków; post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek; post eucharystyczny – zabrania przyjmowania pokarmów oraz napojów (z wyjątkiem wody i leków) na godzinę przed przyjęciem komunii świętej; w ten sposób katolik ma się przygotować na przyjście eucharystii; dawniej post eucharystyczny zakazywał jedzenia od północy aż do mszy świętej, podczas której przyjmowało się komunię świętą. Kogo obowiązuje post w kościele katolickim? Kogo obowiązuje post w kościele katolickim? Wszystkich katolików, którzy ukończyli 18. rok życia, a nie przekroczyli 60. roku życia. Osoby będące w tym przedziale wiekowym nie powinny spożywać mięsa i potraw mięsnych w trakcie postu. Co więcej, w czasie postu ścisłego tylko jeden posiłek w ciągu dnia może być zjedzony „do pełna”, pozostałe dwa (np. poranny i wieczorny) powinny być skromne. Dopuszcza się łączenie posiłku obiadowego (głównego) z wieczornym. Post eucharystyczny obowiązuje wszystkich wiernych, którzy chcą przyjąć komunię świętą. Z kolei post w Wigilię Bożego Narodzenia został zniesiony, jednak można zachować wstrzemięźliwość w spożywaniu mięsa oraz ilości posiłków, zwłaszcza odwołując się do tradycji katolickich. Episkopat Polski zniósł także post piątkowyw zamian wprowadzając wstrzemięźliwość w spożywaniu mięsa w tym dniu. Natomiast młodym ludziom, którzy mają już skończone 14 lat, zaleca się zachowanie wstrzemięźliwości w jedzeniu potraw mięsnych w czasie trwania postu. Dyspensa od postu - kiedy nie trzeba przestrzegać postu? Post po 60. roku życia nie obowiązuje, nie muszą się trzymać jego wytycznych także osoby niepełnoletnie. W kościele katolickim istnieje także coś takiego jak dyspensa od postu,a dotyczy ona wiernych, którzy nie posiadają możliwości wyboru posiłków i jedzą wyłącznie to, co jest im podawane. Takie zwolnienie tyczy się piątków w całym roku, poza dyspensą znajduje się Środa Popielcowa oraz Wielki Piątek. Wówczas należy podjąć inną formę pokuty, np. w postaci modlitwy, jałmużny, itp. W szczególnych przypadkach proboszcz może udzielić wiernemu, całej rodzinie wiernych oraz wspólnocie wiernych dyspensy od wstrzemięźliwości od potraw mięsnych z wyjątkiem Środy Popielcowej i Wielkiego Piątku, jednak na takie osoby jest nakładany obowiązek modlitwy np. w intencji papieża oraz złożenia ofiary do „Jałmużny postnej”. Taką prośbę o dyspensę kieruje się do Kurii Metropolitarnej. Osoby starsze, chore oraz ich opiekunowie nie muszą przestrzegać postu eucharystycznego, co oznacza, że w ciągu godziny przed przystąpieniem do komunii świętej mogą spożyć posiłek oraz/lub posilić się jakimś napojem. Co można jeść w post? Post w kościele wyklucza jedzenie mięsa oraz wywarów mięsnych i potraw mięsnych, nie zabrania jednak spożywania dań, które od zwierząt pochodzą. Zatem co można jeść w post? Można spożywać nabiał (czyli mleko, sery, jogurty, twaróg, itp.), jaja, przyprawy i tłuszcze zwierzęce (czyli np. masło, słoninę, łój, sadło, smalec), a także ryby, kasze, ziemniaki, ryż, makaron, owoce oraz warzywa. Według niektórych źródeł w czasie postu można żywić się takimi przysmakami jak ślimaki, żaby oraz żółwie. Post w piątek to obecnie kwestia dobrowolna, zatem jeśli osoba wierząca czuje, że chce i może (np. ze względów zdrowotnych) go sprawować w piątki, nie powinna przekraczać limitu jednego obfitszego posiłku w ciągu dnia oraz dwóch mniejszych, które nie zawierają mięsa. Ksiądz Przemek Kawa Kawecki sbp tłumaczy na czym tak naprawdę polega post: „Oczywiście w życiu, jak i w wierze, powinien prowadzić nas zdrowy rozsądek i jeśli ktoś z powodów zdrowotnych lub innych nie może zachować tak ścisłej reguły, powinien zachować ten ścisły Post tak, jak najlepiej potrafi. Bóg mówi: miłości pragnę, nie krwawej ofiary. Generalnie myślę, że trzeba przypomnieć, co jest do czego. Post nie jest sztuką samą w sobie. Post jest praktyką pokutną, która ma pomóc nam w nawróceniu serca, przemianie postaw, radykalnej zmianie całego życia na lepsze. To jest podstawowa, prawdziwa wartość postu”. Czytaj: Tradycje wielkanocne w Polsce. Dawne i obecne zwyczaje Tradycje bożonarodzeniowe w Polsce i na świecie Medjugorie - objawienia Matki Boskiej. 10 tajemnic​ Bibliografia Oceń artykuł (liczba ocen 11) Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie!
W najbardziej obrazowy i nieco zabawny sposób pokazują to rozważania na temat gramów mięsa, które spożyte w trakcie dnia wstrzemięźliwości, stanowią jeszcze grzech powszedni. Czy jednak naprawdę o to chodzi? Na pewno mój większy szacunek budzi postawa wiernego, który zastanawia się, czy dany czyn był grzechem ciężkim, czy W naszym społeczeństwie wciąż pokutuje takie rozumowanie - abstynencja jest dla pijaków i alkoholików, ja nie mam z tym problemu, dlaczego mam rezygnować z kilku okazji kulturalnego napicia się alkoholu? Uważam, że to złe podejście do sprawy. Zacznę tendencyjnie SMS-em, jakiego niedawno dostałem: "Szczęść Boże! Proszę księdza mam problem, tzn. moja koleżanka ma… Jej tata pije i ją bije, ona ucieka z domu i nikt bliski nie chce jej pomóc, nawet mama, bo wie, że jak się sprzeciwi to jeszcze jej się oberwie. Doradzi ksiądz co ona może zrobić?". To jedna z konkretnych sytuacji, w których rodzi się ból i jakaś forma złości na ten popsuty świat. Ale w tym tekście nie do końca tym chcemy się zająć… To prowokacja. Próba zrodzenia odpowiedzi na problem alkoholowy, nie tylko w naszym otoczeniu. Co to jest trzeźwość? Po co ona komu? Dlaczego Kościół nad Wisłą co roku wzywa: nie pijcie w sierpniu? Co zmieni, że ja jeden nie będę pił alkoholu, przecież dzieci, jak dziewczyna z cytowanego SMS-a, i tak będą cierpiały?! Takie pytania mnie trochę mierżą, bo to podejście nieewangeliczne. Tak na marginesie, żeby zrozumieć sens trzeźwości, trzeba kochać trochę więcej niż siebie samego… Zacznę od tego, że jako ksiądz, ale też sporo katolików tak ma: spotykam się z prośbą - proszę o modlitwę za mnie, bo mam z tym i tym problem. Skoro wierzymy w moc modlitwy, to dlaczego nie wierzymy w moc ofiary?! Jak modlitwa złożona przed Bogiem w konkretnej intencji ma moc, to tak samo np. moja sierpniowa trzeźwość złożona przed Panem w konkretnej intencji ma moc. Pan Jezus zaznacza potęgę modlitwy i postu, a nawet podkreśla jego skuteczność w bardzo trudnych sprawach (zob. Mt 17,21). Uważam, że coraz mniejsze ogólne zainteresowanie tematem modlitwy, postu czy właśnie trzeźwości wynika z tego, że współczesna cywilizacja "psuje nam mózg". Jeszcze modlitwa w kręgach osób pobożnych czy ze wspólnot jest czymś naturalnym, ale post czy sierpniowa trzeźwość już niekoniecznie. Ile wina może wypić chrześcijanin? Chętniej wchodzimy w to, co miłe i takie łapiące za serce, niż podejmujemy rezygnację z czegoś. Nastawiamy się na przyjemność, sam to widzę, chętniej pójdę na mocne uwielbienie, niż podejmę post! To podejście konsumenta - dużo brać mało dawać… Ale czy o to chodzi w chrześcijaństwie, żeby nam było dobrze, miło, przytulnie i komfortowo?! No przecież nie! Oczywiście, że nie mamy także stać się ponurymi pokutnikami, ale chodzi o czuwanie, aby nie zagubić prawdziwego sensu naszej wiary i pielgrzymki przez ziemię. A więc trzeba ciągle na nowo zmieniać myślenie! W naszym społeczeństwie wciąż pokutuje takie rozumowanie - abstynencja jest dla pijaków i alkoholików, ja nie mam z tym problemu, dlaczego mam rezygnować z kilku okazji kulturalnego napicia się alkoholu? Uważam, że to złe podejście do sprawy. Czym innym jest problem alkoholowy i całkiem inaczej wygląda powrót do trzeźwości i normalnego życia takiego człowieka, a czym innym jest wybór abstynencji jako dobrowolnego daru dla drugiej osoby. Tak naprawdę stać nas na wiele wyrzeczeń. Życie w małżeństwie, domu, a nawet sąsiedztwie, pracy, klasie czy na uczelni wymaga od nas wielu kompromisów. Często rezygnujemy z różnych rzeczy, także przyjemnych, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom drugiej strony. Dlaczego więc jest taki opór w podjęciu trzeźwości?! Nie chcę demonizować, ale chyba diabeł chce nam trochę obrzydzić dobrowolną ofiarę z siebie. Ja od 12 lat nie piję alkoholu, ponieważ jestem w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka (KWC) i całkiem mi z tym dobrze. Może na początku było mi trochę "szkoda", że nie mogę się napić z kolegami piwa, ale z czasem wchodzi się w pewien nawyk i odważę się powiedzieć, że ta ofiara - rezygnacja staje się trochę mniejsza. Ale o czymś innym chcę napisać. Ten wybór abstynencji to nie tylko kwestia niepicia alkoholu, to daje znacznie więcej. Dla mnie KWC to szkoła wolności. Wybierając życie bez alkoholu, muszę podjąć walkę! Walkę najpierw ze sobą samym! I to jest największy owoc tej trzeźwości, ona mi daje prawdziwą wolność i przeświadczenie: mam władzę nad moimi potrzebami. I ta wygrana bitwa o trzeźwość daje odwagę do podjęcia walki na innych płaszczyznach. I wcale nie oznacza to, że muszę mieć od razu problem z alkoholem czy nikotyną, dragami, pornografią, samogwałtem, hazardem, jakąś formą materializmu. Ale życie bez alkoholu hartuje naszego ducha. Czy upicie się jest grzechem? Gdyby się teraz zatrzymać w naszym rozważaniu, to sprowadzilibyśmy trzeźwość tylko do jakiegoś supernaturalnego wysiłku, aktu woli, terapii. Zresztą nasze postanowienia i wyrzeczenia nieoddawane Bogu są mniej skuteczne i konsekwentne. Natomiast idea wolności od zniewoleń jest na wskroś biblijna. Owszem wino w Piśmie Świętym jest uważane za coś dobrego, podtrzymującego życie (por. Syr 31,27), ale już upijanie się i robienie niemoralnych rzeczy pod wpływem alkoholu jest potępiane (por. Iz 5,8-13; Prz 20,1; Rz 13,13). Znów chodzi o wolność w używaniu tych rzeczy. Stary Testament zna postawę świadomego wyboru abstynencji; otóż Samson i jego matka nie używali wina (por. Sdz 13,2-17,25), największy prorok Jan Chrzciciel również nie używał alkoholu i żył jak asceta. Bóg nikogo do niczego nie zmusza, ale każdego zaprasza na drogę rezygnacji z siebie i wybierania rzeczy większych. I to jest klucz do zrozumienia trzeźwości, jedno z narzędzi, którym możemy odkryć w sobie prawdziwe człowieczeństwo. Naśladowanie Jezusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu (por. Mt 20,28). Kiedy odrzemy ofiarę z siebie z tego nadprzyrodzonego - bożego pierwiastka, staje się ona dość smutnym i ograniczającym zadaniem, a kiedy podejmuję daną formę wyrzeczenia w imię Jezusa, z Jezusem oraz dla innych i siebie, wtedy daje ono radość, satysfakcję, poczucie, że moje życie i działanie nie jest egoistycznym dryfowaniem, ale spalaniem się dla innych, na wzór Zbawcy! I mało tego, w chwili kiedy zaczynam myśleć o innych, o Kościele, przejmuję odpowiedzialność za wolność i w konsekwencji wieczność ludzi wokół mnie. Można to pięknie podsumować fundamentalnym założeniem ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela nie tylko Oazy, ale także KWC - posiadanie siebie w dawaniu siebie. Czy chętnie spalasz się dla innych? Czy w ostatnim miesiącu podjąłeś jakąś konkretną formę wyrzeczenia, aby dać coś bliźniemu? Czy podjąłeś dobrowolną trzeźwość w sierpniu, aby tą swoją ofiarą pomóc komuś zniewolonemu? Czy jesteś gotów spontanicznie pomóc potrzebującemu? Jeśli tak, to zaczynasz posiadać siebie… Bo daje tylko ten, kto ma. Zobacz też: 5 powodów, dla których Kościołowi tak zależy na trzeźwości Chcemy pokazać rzeczywistość chrześcijaństwa, która wymyka się wszelkim schematom. Można spotkać się z opinią, że Kościół ma być w myśl jednych bądź drugich. Pokażemy, że w gorących tematach nie musimy dzielić się na dwa obozy, ale wciąż możemy istnieć w jednej wspólnocie. W każdym z zagadnień zaprezentujemy dwa różne punkty widzenia, które mieszczą się w Kościele oraz głos, który wyjaśnia zaistniałe napięcia, wskazuje drogę po środku, rozładowuje emocje. Chcemy dać do zrozumienia, że w Kościele Katolickim można mieć różne wrażliwości, zupełnie inne podejście do różnych tematów. Porozmawiajmy o nich spokojnie, wymieńmy się swoimi doświadczeniami. Zapraszamy was do rozmowy, napiszcie, jakie tematy są dla was szczególnie ważne. Grzech ciężki musi spełniać trzy warunki: dotyczyć materii poważnej, być popełniony z pełną świadomością i przy całkowitej wolności. Grzech powszedni natomiast to naruszenie przykazań „w małej rzeczy”, a w materii poważnej bez całkowitej świadomości lub bez całkowitej dobrowolności (KKK 1846-1876, zwłaszcza 1854-1864). Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki: Teraz jest Pn lip 24, 2023 20:27: Strona główna forum » Czytelnia » » Czytelnia » ZxKwNE.
  • 037qj9kaix.pages.dev/8
  • 037qj9kaix.pages.dev/80
  • 037qj9kaix.pages.dev/60
  • 037qj9kaix.pages.dev/168
  • 037qj9kaix.pages.dev/389
  • 037qj9kaix.pages.dev/311
  • 037qj9kaix.pages.dev/69
  • 037qj9kaix.pages.dev/271
  • 037qj9kaix.pages.dev/204
  • jedzenie mięsa w piątek czy to grzech ciężki